Miłość, wiara, wątpliwości egzystencjalne, degradacja pewnych tradycyjnych wartości, zachwyt jako wyraz pochwały istnienia. Fascynacja tym, co chore, schyłkowe, okrutne, skimming wyjałowionych języków kultury — to tylko recenzja książki Nekrotrip.
Recenzja książki „Domy ludzi” Karola Samsela
Maksymilian Tchoń poeta zabiera głos jako recenzent: mam tu garść pełną motywów literackich wpisanych w krąg tematów tabu. Za namową własnej stalówki, wstrzymuje deszcze a daje niebo.
Recenzja książki „Odmienne stany świadomości”
Koncepcja tomiku oparta jest na dychotomii. Wahania psychiczno-emocjonalne, czarno-biały obraz świata literackiego i formy jego przedstawień oraz ekstremalne napięcia w języku ilustrują dwoistą naturę podmiotu — cynika o niepowtarzalnym ego.
Recenzja książki „Odmienne stany świadomości”
Autor jest prowokatorem, lirycznym dręczycielem — komponuje serię niepokojących obrazów, zadaje niewygodne pytania, obnaża to, co sami chętnie ukrywamy (…) Mierzi go golizna intelektualna, brak ambicji, życie bez głębi, bez refleksji. Uwierają też ziemskie sprawy.
Recenzja filmu „Słodki koniec dnia”
Jeśli masz ochotę iść do kina na nowy film z Krystyną Jandą i Kasią Smutniak w rolach głównych, to powinieneś lub powinnaś przeczytać recenzję Agnieszki Odrzywołek, dla której kino nie ma żadnych tajemnic.
Fryderyk jest krawcem, który przestał szyć
„Złodziej snów” to intrygująca powieść, która wywarła na mnie oszałamiające wrażenie — pisze recenzentka i blogerka Karolina Gozdalik. To już trzecia, ambitna pozycja literacka w dorobku tego utalentowanego autora, porównywalnego wrażliwością pisarską do Witolda Gombrowicza.
Recenzja książki „Sól, żona Lota”
Zwolennicy spiskowych teorii nie wierzą w zbiegi okoliczności. Rycina struktury kryształu ukazana na okładce książki przywodzi na myśl drapacze chmur. Czyżby współczesnej nam Sodomy? To prawdopodobne. Z Sodomy do Gomory jedzie się tramwajem, jak zauważa Marcin Świetlicki.
Recenzja książki „Elegia dla bidoków”
Na olbrzymią popularność książki Vance’a składa się kilka czynników. Doskonale wpisuje się w swój czas. Jednak Vance nie pretenduje do miana nowego Steinbecka.
Uparta chęć dopowiadania wizji. Podwójna recenzja
Sprawcy mieli wspólny motyw! — tak zapewne rozpoczynałby się policyjny raport, dotyczący okoliczności powstania obu powieści.