Zapiski na kartce znalezione pod parkową ławką

Literaci są jak faraonowie

ANDRZEJ SYSKA SZAFRAŃSKI „Starość”

Nie sprzedali mi papierosów, bo pani za ladą stwierdziła, że jestem za stary i mogę w każdej chwili umrzeć. Od zawsze paliłem i nie umarłem, to niby dlaczego miałbym umrzeć teraz? Chciałem usiąść na parkowej ławce, żeby popatrzeć na ptaki.

Praca. Dom. Gry komputerowe

Andrzej Syska Szafrański

ANDRZEJ SYSKA SZAFRAŃSKI „Ale kino”

Długo szukaliśmy z rodzicami tego dźwięku. Ojciec nawet podłogę chciał zrywać, matka przesuwała meble, by tylko mi pomóc i bym przestał płakać, a może też im zależało bym został sławnym harmonistą.

Galeria sztuki. Czy to ma sens?

Galeria malarstwa — 24/7

Czy Siemiradzki malując „Pochodnie Nerona” wchłaniał niesamowite ilości wina i w tym czasie głaskał jakąś modelkę po cyckach? Czy Matejko zamykał się w pracowni ze strachu przed upierdliwą żoną wzbudzającą w nim agresję, którą to agresję następnie wylewał na płótno?

Emoralni*